W Galerii sztuki papieru Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju do 13 czerwca br. można podziwiać ekspozycję nieco osobliwą, noszącą tytuł „Krawędź”. Co czeka nas odwiedzając wystawę pod tak tajemniczym tytułem?

 

 

„Krawędź” to pierwsza wystawa prezentowana w dusznickim muzeum w 2024 r. Zobaczymy na niej dzieła Marii Mati-Rozpary, pochodzącej z Zatoru artystki, doktora sztuki. Choć w swej pracy twórczej posługuje się ona wieloma technikami, prace które można zobaczyć na wystawie, zostały wykonane z preparowanego papieru. Do ich stworzenia artystka stosowała przeważnie włókna roślinne o naturalnych barwach, głównie trzcinę, jukę czy len. Autorka wystawy chce zachwycić odbiorcę samym aspektem wizualnym swoich dzieł – naturalną urodą, strukturą włókien roślinnych, które w odpowiedni sposób splecione tworzą niesamowite, przestrzenne dzieła sztuki - prace odznaczają się swą trójwymiarowością oraz sporymi rozmiarami.

 

 

Tytułując swą wystawę autorka na myśli miała krawędź życia, taką na której ona się znajduje, a sama ekspozycja to połączenie religii i sztuki. Tworząc zaprezentowane prace, kierując się motywem chrześcijaństwa, Maria Matyja zasugerowała się barwami Całunu – jednej z największych relikwii tego wyznania, dlatego dominuje tu kolor płowy, szary, z akcentami ciemnego brązu. Jak podkreśla sama artystka, prace na ekspozycji obejmują niezwykle szeroki zakres skojarzeń; taki właśnie był cel – pobudzenie wyobraźni odbiorcy, pozwolenie mu na swą prywatną interpretację poszczególnych prac – mają one stanowić dla odbiorcy przekaz, dzięki któremu zmuszeni będą do kontemplacji nad sensem egzystencji, przemijaniem, biegiem czasu.

 

Źródło: muzpap.pl