Plecienie lekkoatletyczne

Strona główna » Imprezy Dodano: 2018-04-13

Wystawa Plecienie lekkoatletyczne stanowi zaledwie część projektu, na który złożą się także warsztaty, spotkania oraz performans. Ekspozycja ma w założeniu charakter procesualny i performatywny, co oznacza, że przez blisko miesiąc będzie się zmieniać, rozrastać i ewoluować. Nie oddajemy pod ogląd publiczności gotowego, zintegrowanego produktu kuratorskiego, a raczej w minimalnym stopniu zaaranżowaną na starcie przestrzeń do działania. To miejsce, które ma zapraszać do wszelkiego rodzaju wymiany, pracy koncepcyjnej i twórczej.


Motywem przewodnim planowanych przez Magdalenę Starską działań będzie plecenie i wyplatanie, a celem – zwrócenie uwagi na to, jak można dzięki nim otoczyć troską zarówno ludzi, jak i przedmioty. Podstawowym budulcem będzie tym razem sznurek, który posłuży artystce, jak i wszystkim chętnym, aby jej towarzyszyć, do wyplatania nowych przedmiotów codziennego użytku i wspólnego budowania instalacji.

Wytwarzane w trakcie warsztatów artefakty zostaną częściowo wkomponowane w przestrzeń ekspozycyjną. Podobnie jak zdjęcia zamontowanych w domach uczestników warsztatów plecionek i wyświetlana pośród nich dokumentacja akcji, którą artystka chce zainicjować w trakcie trwania wystawy. Wszystkie działania odbywać się będą w sali dolnej galerii oraz częściowo w najbliższym otoczeniu, na Starym Rynku w Poznaniu.

Do współpracy Magdalena Starska zaprosi kilkoro zaprzyjaźnionych artystów i rękodzielników. Razem będą podejmować próby zaangażowania okolicznych mieszkańców i przechodniów do wspólnego działania. Artystka chce w ten sposób zwrócić uwagę na problem zanikania bezpośredniego kontaktu między ludźmi w przestrzeni miejskiej oraz fakt, że coraz rzadziej chcą oni faktycznie brać udział w zdarzeniach wspólnotowych, odbywających się w czasie rzeczywistym.

W dotychczasowych projektach artystka często kreowała sytuację wymiany,która jej zdaniem zachodzić może zarówno na poziomie ludzkiej racjonalności, jak i na poziomie nie-ludzkiego odczuwania siebie samego jako części większej całości. Uczestnicy Plecienia lekkoatletycznego z jednej strony wspomogą artystkę w budowaniu ekspozycji, z drugiej zaś otrzymają narzędzia, materiały i wsparcie techniczne do wykonania przedmiotów, które zabiorą ze sobą do domu. Wymiana dóbr i umięjętności może być tu uzupełniona o wymianę doświadczeń i opowieści, którymi ludzie będą się dzielić w trakcie wspólnego plecenia.

Co pozytywnego z tego wyniknie? Czy jesteśmy w stanie zrobić coś dobrego dla innych? To forma eksperymentu, którego efekt możemy jedynie wstępnie zakładać.  Jak twierdzi Magdalena Starska: „Brakuje nam w Poznaniu zwykłej ludzkiej życzliwości. Sposób, w jaki traktujemy mijających nas na ulicy ludzi, być może przypomina sposób, w jaki traktujemy przedmioty we własnych przestrzeniach domowych”.  W trakcie performansu artystka z życzliwością potraktuje nieznajomych przechodzących przez Stary Rynek oraz zaprosi ich do wzięcia udziału w krótkiej przygodzie noszenia się nawzajem. Natomiast podczas prowadzonych przez siebie warsztatów będzie chciała nakierować uczestników na potraktowanie z życzliwością  przedmiotów z ich własnej prywatnej codzienności. „Będzie to jakby mikro- i makrospojrzenie na nasze ludzkie traktowanie naszych domów tak jak przestrzeni miasta”. – zapowiada.

--

Magdalena Starska nie oddziela duchowości materii od duchowości człowieka, stawiając je na równi. Przedmioty są dla niej istotne, traktuje je jako swoich towarzyszy pozwalających przetrwać trudne chwile. Co to oznacza? Z jednej strony – dba, jak mówi, o rozwój duchowości, z drugiej – troszczy się o dobrostan i to, co najbardziej przyziemne. Dotyczy to zarazem życia prywatnego, jak i pola sztuki, które w oczywisty sposób się u niej przeplatają.

Eksperymenty z użyciem przedmiotów, zaskakujące zestawienia i próby nadawania im nowych zastosowań oraz umieszczanie ich w nieoczywistych kontekstach to niejako podstawa działań twórczych Starskiej. Co niezwykle istotne, przedmioty nie są przez artystkę fetyszyzowane czy stawiane na piedestale, one po prostu do czegoś służą, coś w widzu uruchamiają. Są przydatne, choćby ich przeznaczeniem było prozaiczne podpieranie, podtrzymywanie, wskazywanie itp. kolejnych elementów ekspozycji czy budowanie otoczenia, w którym odbywają się warsztaty.

Równie istotny, jeśli nie istotniejszy, jest ich udział w wywołaniu u widza określonego wspomnienia, skojarzenia, nastroju. Na wystawach Magdaleny Starskiej pojawiały się dotąd budzące różnorodne skojarzenia gąbki, kuchenne ścierki, obierki z jabłek, grabie, kawałki filcu, folii, gipsowe odlewy, stare płaszcze... Wymieniać można by długo. Często były to naczynia, ubrania, jedzenie, proste urządzenia codziennego użytku, kupowane z drugiej ręki, niekiedy otrzymane w prezencie, innym razem przez artystkę znajdywane.

Starska posługując się przedmiotami w procesie tworzenia, oddaje im za każdym razem należny szacunek i zarazem prawo do wolności, tak aby stawały się dla niej aktywnym i wspierającym towarzystwem. „Widać to nierzadko, kiedy tworzymy w sztuce skomplikowane instalacje. Sieci przedmiotów i materii okalają odbiorców i tworzą świat według logiki artysty. Ten ostatni rozpoznając w materii swoje życzliwe towarzystwo, dzieli się taką bezpieczną wizją świata w swojej sztuce”. – tłumaczy. Pozostaje mieć nadzieję, że tak będzie i w przypadku projektu Plecienie lekkoatletyczne, do zaistnienia którego równie istotna będzie obecność przedmiotów, jak i wprawiających je w ruch i nadających im znaczenia ludzi.

wernisaż: 13.04.2018, godz. 18.00
 

13.04-6.05.2018 

 Galeria Miejska Arsenał
Stary Rynek 6
Poznan 61-772

 

Joanna Tekla Woźniak