Organizatorzy Klub Integracji Europejskiej oraz BE-ART exclusive wraz z autorką prac Sylwią Lenart – Kalinowską
ZAPRASZAJĄ na WERNISAŻ I WYSTAWĘ !
Niewinne oblicza grzechu. / Innocent faces of sin.
WERNISAŻ / OPENING 09.05.2016r. godz. 19.00
WYSTAWA sprzedażowa / EXHIBITION sales
09.05.2016r. –11.06.2016r.
Miejsce wystawy: Warszawa ul.Trębacka 4
(siedziba Krajowej Izby Gospodarczej)
W maju, odbędzie się wernisaż otwierający wystawę Sylwii Lenart Kalinowskiej. Artystka w swoich pracach, ukazuje zmysłowość i piękno drzemiące w każdej kobiecie. Jej kobiety jawią się jako Anielice i Diablice. Łączy je wspólny mianownik: wszystkie są piękne, subtelne i zmysłowe !
Nadchodząca wystawa sprzedażowa prac autorstwa Sylwii Lenart-Kalinowskiej - zorganizowana została w ramach współpracy Akademii Kultury i Sztuki Klubu Integracji Europejskiej i galerii BE-ART exclusive. Wernisaż wystawy „Niewinne oblicza grzechu” odbędzie się w poniedziałek 9.05.2016r. o godzinie 19.00 w siedzibie Krajowej Izby Gospodarczej ul.Trębacka 4 w Warszawie. Podczas wernisażu, otwierającego wystawę, goście będą mieli okazje kontemplować sztukę i malarstwo Sylwii Lenart-Kalinowskiej, przy lampce dobrego wina i dźwiękach muzyki na żywo.
Wernisaż uświetni, koncert The Mark Shepherd Swing Trio w składzie:
- Mark Shepherd - muzyk, wokalista, kompozytor;
- Wojciech Zalewski - kontrabasista, gitarzysta basowy, kompozytor i aranżer;
- Jarosław Małys - pianista jazzowy, aranżer, kompozytor;
Sylwia Lenart-Kalinowska - malarka młodego pokolenia, tworzy i mieszka w Janowie Podlaskim na terenie Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Ukończyła Historię Sztuki na Collegium Civitas w Warszawie, jest także absolwentką wydziału artystycznego – grafiki na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie.
Dla Sylwii Kalinowskiej inspiracją najmocniejszą i wciąż niewyczerpaną w swym bogactwie i skrywanej tajemnicy jest KOBIETA. Celem artystki jest uwidocznienie na obrazie zmysłowości i piękna drzemiącego w każdej kobiecie. Jej kobiety jawią się jako Anielice i Diablice.
Łączy je wspólny mianownik: wszystkie są piękne, subtelne i zmysłowe. Przeglądając jej prace, nietrudno zauważyć że Sylwia Kalinowska umiłowała secesję. Ten styl malarski, jak żaden inny, zezwala na swobodne układy kompozycyjne, czaruje falistą linią, bogatą ornamentyką roślinną i zwierzęcą, asymetrią i linearyzmem, a wszystko to tworzy wrażenie ulotności, zwiewności i czyni postacie kobiet iluzorycznymi, jakby nie z tego świata. Na zbliżającej się wystawie zaprezentujemy serię portretów, przedstawiającą cały wachlarz kobiecych emocji i nastrojów: od delikatności i nostalgii, miłości i namiętności po gniew i dumę. Pomimo podobieństw i charakterystycznego stylu te obrazy mają swoją interpretacyjną moc, swoją niejednoznaczną cechę: lubieżną lecz wciąż wstydliwą. Na wystawie pojawią się także charakterystyczne dla artystki, jedyne w swoim rodzaju portrety na deskach zwane Anielicami. Drapieżne, subtelne, zadziorne, delikatne, zimne, rozpalające – trudno jednoznacznie zdefiniować prace Sylwii Kalinowskiej. Prace te, łączy jednak pewna wspólna cecha, piękno i tajemnica jaką jest kobieca dusza.
Lidia Bąk / kurator wystawy
Źródło: http://www.be-art.pl